Płyty OSB na Strych
Brak wpisów nie oznacza, że nic się nie dzieje :)
Jak to inwestor użera się z potencjalnymi kolejnymi wykonawcami. Z jednymi jest przyjemna rozmowa tak jak z p. Piotrem od bramy garażowej :) za jakiś czas znajdzie się wpis na ten temat. Generalnie w skrócie na 99% będzie Wiśniowskiego z napędem Metro.
Tym czasem dziś w końcu zebrałem się i zamówiłem płyty OSB grubość 22 mm na strych. Według moich pomiarów wyszło, że wystarczy mi 21 sztuk. Prawdopodobnie, podczas świat bedzie czas aby zrzucić zbędne kg ;) i zabiorę się za ich układanie. Lekkie nie są ;(
A oto i one dojechały.
Najważniejsze, że elektryk umówiony na styczeń wraz z hydraulikiem. Choć w dalszym ciągu nie rozpisałem pstryczków elektryczkow co gdzie i jak ma być. Jak o tym myśle zaczyna mnie boleć głowa.
Podpisałem umowę na tynki, które będą realizowane w kwietniu. Tutaj też miałem rozmowy z kilkoma osobami. Nawet sie umówiłem z jednym ale gdy chciałem podpisać umowę ten zaczął kręcić, że nie koniecznie, że nic nie może zagwarantować i abym sobie znalazł rezerwowego wykonawcę... powiedziałem mu, że urwał się z choinki. Nie będę rozmawiał na dwa frontu i kogoś wystawiał wiec mu podziękowałem i podpisałem umowę z wykonawca, który nie miał z tym problemu.
W dalszym ciągu rozglądam się za ekipa od elewacji a także za ekipa od wylewek. Ci od elewacji doprowadzają mnie do szału, wszyscy nie słowni, zero punktualności gdy sie umawiam na budowie, nie odbierają telefonów - generalnie mam ich po dziurki w nosie, gdym miał rusztowanie i więcej czasu to chyba sam bym wskoczył i okleili styropianem. Ech...